pewność siebie
Jednym z podstawowych filarów pewności siebie jest zestaw Twoich przekonań i to, w jaki sposób pozwalasz sobie, aby ludzie wpływali na Twoje emocje. Od tego w dużej mierze zależy, czy jesteś pewny siebie, czy nieśmiały. Jedną z cech społeczeństwa (zwłaszcza polskiego) jest przejmowanie się opiniami innych ludzi. Pewnie nie raz słyszałeś coś w stylu „a co inni o mnie pomyślą, jeśli…?”
Na szczęście mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Możesz przestać z tym raz na zawsze! Możesz zmienić swoje przekonania co do „opinii innych” i pozbyć się ich, jak niechcianego pasożyta. Zdecyduj, że masz głęboko „gdzieś”, co inni o Tobie pomyślą. To przecież ich myśli i ich sprawa, a nie Twoja!
Za chwilę nauczę cię bardzo skutecznej techniki, która pomogła już milionom osób na całym świecie. Dzięki niej, nauczysz się aby czyjeś słowa krytyki i destruktywne opinie spływały po Tobie jak woda po kaczce. A co za tym idzie, z automatu zwiększysz pewność siebie i wiarę w swoją wartość.
Ta rewelacyjna technika, zwana „Bullshit Kiler” czyli zabójca głupich sugestii. Najlepiej, jeśli wykonasz je z drugą osobą lub ew. samemu przed lustrem. Działa nie tylko na negatywne opinię na temat bogactwa, ale i na każdy inny temat. Więc warto je przeprowadzić od czasu do czasu.
1. Wypisz listę wszystkich stwierdzeń czy opinii, które mogłyby Cię dołować i obniżać pewność siebie. Oto kilka przykładów:
- A co pomyśli …[sąsiad, Władek, nauczyciel – wstaw swoje]
- Nie uda Ci się
- Jesteś do bani/dupy
- Pewność siebie to arogancja
- To jest za trudne
- Porywasz się z motyką na słońce
- Bądź poważny, to nie dla takich jak Ty
- Nie masz do tego talentu
- Nie urodziłeś się pewnym siebie i nim nie będziesz
- Pewność siebie nie jest dla Ciebie
- Jesteś nieśmiały więc nie dasz rady
- Etc.
2. Pomyśl o czymś, co jest Ci zupełnie obojętne. Np. godzina zachodu słońca w Meksyku, jeśli sam mieszkasz w Warszawie, albo opady deszczu w Tanzanii. Coś, co Cię zupełnie nie obchodzi i masz to gdzieś. Wzrusz ramionami i wydaj z siebie głos w stylu „łeeeeeeeeeeeeeeee”, „yyyyyyyyyyyyyyyyyyyy”, „i cooooooooooo?”.
Jednocześnie wzrusz ramionami. Jeśli potrafisz, możesz też poczuć się jakbyś wymiotował (tylko wstrzymaj się!). To wzmocni oddziaływanie ćwiczenia i jego wynik.
3. Teraz weź do ręki listę stwierdzeń z punktu 1, czytaj na głos i jednocześnie wzruszaj ramionami, wydając ten dźwięk. Możesz to powtórzyć kilka razy, przebiegając listę od początku do końca. W ten sposób zmienisz swoją reakcję emocjonalną na stwierdzenia, które wcześniej mogły trafiać do Twojego serca i którymi mogłeś się przejmować.
4. Odłóż kartkę, weź kilka głębokich oddechów i pomyśl, że gdy tylko usłyszysz kiedyś takie stwierdzenie, natychmiast wzruszysz ramionami, wydasz z siebie ten dźwięk (jeśli przy ludziach, może być wypowiedziany w myślach) i poczujesz, że to zupełnie Cię nie obchodzi, a nawet brzydzisz się tą głupotą. Gdy ktokolwiek spróbuje Cię skrzywdzić taką negatywną sugestią, masz gotową tarczę obronną i automatycznie wyzwolisz wyćwiczoną reakcję.
5. Przetestuj. Obejrzyj film, dziennik, przeczytaj gazetę. Gdy trafisz na takie stwierdzenie to sprawdź, jaką wywołuje reakcję. Jeśli jeszcze zbyt słabą, ponów ćwiczenie.
Pozdrawiam i życzę więcej pewności siebie!
Marcin Kijak
Pewny Twojego Sukcesu!
Pewni Siebie 